GlySkinCare - GLY MASQUE

GLY MASQUE - MASECZKA NAWILŻAJĄCA

W końcu wpadła w moje ręce:) Na początek chciałam napisać troszkę o całej filozofii i produktach programu GlySkinCare. Mianowicie program oparty jest na wyjątkowym działaniu estryfikowanego kwasu glikolowego. Stworzony z myślą o osobach, które chciałyby uzyskać optymalny efekt odnowy i poprawy wyglądu swojej skóry. 

Program to pielęgnacja skóry według zasady:

Oczyszczaj – 1 CLEANSTEP,
Złuszczaj – 2 PEELSTEP,
Nawilżaj – 3 HYDROSTEP. 

Do mnie dotarła GLY MASQUE, która stanowi 3 etap programu pielęgnacyjnego. Głównymi składnikami maski jest  3% kwas glikolowy oraz bentonit.

Kwas glikolowy działa keratolitycznie, zmiękcza skórę, ogranicza rogowacenie naskórka, powoduje powierzchowne złuszczenie, stymuluje podział w żywych warstwach naskórka, pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu i mukopolisacharydów. Kwas glikolowy przy długo trwałym stosowaniu stymuluje odbudowę włókien sprężystych, poprawia elastyczność skóry zmniejsza zmarszczki.

Bentonit stosowany zewnętrznie działa wygładzająco, odtłuszczając, pomaga oczyścić i zwęzić pory skóry.

ZASTOSOWANIE MASKI:

• zmiękcza i wygładza naskórek,
• głębokie nawilżenie,
• efekt anti - aging.

Opakowanie produktu standardowe, pisane w języku polskim jak i angielskim, otwarcie na zatrzask, pojemność 50 g, cena od 50,00 - 75,00, w drogeriach typu Rossmann jej nie widziałam, dostępna raczej przez internet. Kosmetyki produkowane są w USA. 
Konsystencja preparatu przyjemna, łatwa w aplikacji. Zapach pozostawia dużo do życzenia, pachnie mi farbą - przeprowadziłam małą ankietę wśród mojej rodzinki, wywąchali z tuby również farbę:) oraz klej stolarski hehe. Kolor jasno szary, który chyba jest zasługą bentonitu. Produkt jest przebadany dermatologicznie, ale niestety zawiera w swoim składzie parabeny.
Maska fajnie się nakłada, szybko zastyga bez efektu ściągania, zmywa się dość opornie - sama woda nie wystarczy:) ja sobie pomagam żelem do mycia twarzy. Po zmyciu skóra jest jasna, nawilżona, nie widać podrażnienia. 
Dzień po zastosowaniu pojawiły mi się tylko na twarzy w okolicy strefy T niewielkie krosty, podejrzewam, że jest to skutek działania glikolu. 
Zapraszam na funpage na Facebooku http://www.facebook.com/GlySkinCarePL

Na dzień dzisiejszy trudno mi  stwierdzić, czy sama bym ją kupiła, ale podejrzewam, że tak:)