Cześć Kochani,
U mnie za wiele o lakierach do paznokci nigdy nie było, ale zdarzają się czasami niezłe kąski, które warto pokazać światu^^ jako że jestem teraz blisko przy " fanatyczce" stylistce paznokci, mogę podziwiać wiele wspaniałych firm i palet kolorów! Ostatnio zwróciły moją uwagę śliczne pastelki firmy Nails ins. oraz mieniący się brokaty od Sally Hansen.
Sami oceńcie;)
A już niebawem recenzja zgranego duetu firmy Joanna, balsamu i kremu na bazie oleju arganowego. Serdecznie ZAPRASZAM;)
Sally Hansen jest przecudowny :D
OdpowiedzUsuńjest przepiękna, niby taka sylwestrowa, ale wygląda również zabójczo i wcale tak bardzo nie rzuca się w oczy:)
UsuńWow, nie słyszałam o Nails ins, ale wyglądają naprawdę pięknie! Zwłaszcza brzoskwinkę chętnie umieściłabym w swoich zbiorach :D
OdpowiedzUsuńja wcześniej też nie, to firma tutejsza i z tego co wiem sztuka kosztuje tak od 5 do 10 funtów!
Usuńte lakierki oko przykuwaja kolorki super
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają na paznokciach ah!
UsuńWłaśnie taki iskrzący lakier chciałam :) teraz będę szukać gdzie go kupić :P
OdpowiedzUsuńpastelowe urocze :)
OdpowiedzUsuńPastelowe cudowne!
OdpowiedzUsuńłaał ale cudne kolorki tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :)
http://kolorowa-kraina-sylwii.blogspot.com/2013/07/pierwsze-rozdanie-na-przywitanie.html
No ten brokatowy Sally Hansen jest ciekawy :) Fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńoj tak, prezentuje się za..iście;)
UsuńNa paznokciach wygląda to wiele lepiej niż bym przypuszczała :)
OdpowiedzUsuń